AUTOR: FURIA | DATA DODANIA: 21.11.2015
"Spotkały się na wzgórzu. Słodkawy zapach wrzosu wypełniał ich nozdrza, który wraz z wiatrem niósł się z pobliskich łąk. Ciemne niebo rozświetlała wielobarwna tęcza, niknąca wśród deszczowych chmur. Blada postać wyciągnęła twarz ku górze, rozkoszując się pięknem granatu. Westchnęła cicho i spojrzała na swą towarzyszkę, która błyszczącymi oczyma wpatrywała się w dalekie wrzosowiska. Spokojny fiolet kwiatów, wraz z kierunkiem wiatru, przechodził w żywy róż, a delikatnie kołyszące się trawy, jakby w takt swej wewnętrznej muzyki, szumiały cicho.
Dzień powoli dobiegał końca. To był odpowiedni czas…Złapały się za dłonie i zniknęły."